Planowanie – czyli coś, czego wiele osób się obawia, ale co pomaga uporządkować dzień, tydzień, jak i dłuższe okresy. I to nie tylko wtedy, gdy prowadzi się biznes i trzeba trzymać się konkretnych terminów. Przygotowanie sobie rozpiski, choćby na najbliższe dni, to doskonały sposób, by wprowadzić do codzienności jakąś harmonię. A czy jest jakaś lepsza metoda na planowanie niż korzystanie z kalendarza? W tym artykule odpowiadamy na to pytanie. Przeczytaj go i wybierz idealne rozwiązanie dla siebie!
Kalendarz – tygodniowy, dzienny i planer
Schematy nie są dla wszystkich. Czasem wystarczy po prostu odpowiednie miejsce, by spisywać najważniejsze informacje i zapisywać daty, jakie warto mieć na uwadze. W takim przypadku najlepiej spisują się notatniki. Co jednak jest lepsze? Kalendarze? Czy może specjalne zeszyty bez dat, a po prostu z odpowiednią ilością przestrzeni na notatki?
Dla zwolenników planowania najlepsze są kalendarze książkowe. Można je kupić w najróżniejszej formie – terminarzy tygodniowych, dziennych i tzw. planerów. Czym się różnią między sobą?
Pierwsze zazwyczaj mają większy format. Są świetne dla osób, które np. sporo czasu spędzają na pracy przy biurku. Jak nazwa wskazuje, po otwarciu widać rozpiskę na cały tydzień. Pod każdym dniem zwykle jest trochę miejsca, by zapisać najważniejsze informacje dotyczące konkretnej daty. Czasem też pojawia się osobne pole do uzupełnienia innymi notatkami.
Dzienny książkowy kalendarz (dostępny m.in. na indywidualne zamówienie) każdą stronę poświęca jednemu dniowi. Daje to użytkownikowi znacznie więcej miejsca na zapiski. Nierzadko przy lewej krawędzi zamieszcza się godziny w określonym zakresie (np. od 6 do 20), dzięki czemu można jeszcze lepiej uporządkować plany na konkretną datę.
Planery są podobne do nich, ale poszczególne strony dzieli się na moduły. Wyszczególniono w nich nie tylko godziny, ale i np. priorytety, zakupy czy posiłki. W zależności od wzoru pojawiają się najróżniejsze segmenty, pozwalające dokładnie zaplanować każdy element dnia.
Notatnik – dla kogo?
Na tle terminarzy inaczej wypada notatnik. Niby podobna forma, bo też przypomina książkę, ale nie znajdziesz w nim dat, chyba że sam je zapiszesz. Zasadniczo – to miejsce, gdzie notujesz najważniejsze dla Ciebie informacje. Jeśli prowadzisz go na bieżąco, to również stanowi świetną pomoc we wprowadzaniu porządku do codziennego życia, choć nie tak sztywno, jak w przypadku kalendarza.
Podręczny notatnik to doskonały sposób na notowanie różnych inspiracji czy myśli, które później wykorzystasz. Znakomicie spisuje się w przypadku artystów, jak i naukowców – inspiracja do stworzenia dzieła sztuki czy artykułu w końcu może pojawić się w dowolnym momencie!
Co lepsze? Kalendarz czy notatnik?
Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, co jest lepsze. Wiele zależy od indywidualnych preferencji. Jeśli chcesz mieć dokładnie rozplanowany dzień – postaw na kalendarz. Z kolei, gdy potrzebujesz miejsca do notowania swobodnych myśli, tworzenia ich map, notowania najważniejszych dla Ciebie dat – w zupełności wystarczy notatnik. Warto rozważyć także rozwiązanie pośrednie – kalendarze notatnikowe, zapewniające dość dużo miejsca, by zaplanować dany dzień, ale i zapisać inne informacje!